Czy warto pić kawę rozpuszczalną?

Klasyka: Mała czarna, świeżo zmielona, aromatyczna.... Ale nie każdy lubi zabawę z ekspresem i pływającymi fusami. Rozwiązaniem jest kawa rozpuszczalna. Kawa rozpuszczalna jest szybka, łatwa i nie pozostawia czarnych kropek między zębami. Czy to naprawdę dobra opcja? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Produkcja

Istnieją dwa główne sposoby na uzyskanie kawy rozpuszczalnej. Jednym z nich jest suszenie przez zamrażanie, a drugim odwadnianie. Nie będę wchodził w szczegóły technologii, ale powiem, że suszenie jest lepsze niż odwadnianie. Dzięki temu możemy uzyskać produkt, który ma mniejsze straty aromatu, ale nie zmienia to faktu, że nadal mamy do czynienia z uboższą wersją małej czarnej kawy.

Zalety

Wygoda. Nie trzeba babrać się z fusami. Na tym kończą się dobre wiadomości.

Wady

Tutaj sprawa robi się bardziej efektowna. Po pierwsze, według danych literaturowych kawa rozpuszczalna zawiera więcej kofeiny niż kawa mielona. Filiżanka (160ml) espresso rozpuszczalnego z jednej łyżeczki zawiera średnio 61 mg kofeiny, podczas gdy filiżanka kawy parzonej ma 40 mg. Umiarkowane spożycie kofeiny (100 do 500 mg dziennie) może być korzystne w stymulowaniu aktywności centralnego układu nerwowego, mięśni i serca, zwiększając efektywność myślenia i usuwając zmęczenie. Większe ilości kofeiny nie są zalecane.
Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Rzeszowski i Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Rzeszowie wykazały, że próbki kawy rozpuszczalnej mają najwyższy poziom ochratoksyny spośród wszystkich badanych produktów (mąki, ryżu, kasz itp.). Co to tak naprawdę oznacza? Mikotoksyny to grzyby pleśniowe, które mogą być niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Mogą powodować zatrucia pokarmowe, a nawet śmierć. Mają działanie rakotwórcze i immunosupresyjne. Jedną z nich jest ochratoksyna A, która ma bardzo silne działanie uboczne.

Nie zapominajmy, że kawa rozpuszczalna nie zawsze jest dobrej jakości. Często jest przygotowywana z gorszych gatunków, których smak pozostawia wiele do życzenia. Taka kawa powinna być łatwa w przygotowaniu i nie może być zbyt mocna. Nie należy dać się zwieść przekonaniu, że do jej przygotowania używa się najlepszych ziaren. Zwykle wybiera się ziarna mniej reprezentatywne dla danego gatunku, np. pęknięte lub dojrzałe, o słabym aromacie.
Napoje kawowe

Teraz czas na napoje kawowe - te typu "2w1" lub "3w1", czyli imitujące kawę mieszanki cukru, tłuszczu i białek mleka (zwróć uwagę na zawartość procentową kawy). Zrób sobie kawę, jeśli nie lubisz stwardniałego masła i dużej ilości cukru. Można ją nawet zrobić z tym cukrem

Mokate 3in1 napoje kawowe w saszetkach

Składniki: Cukier, syrop glukozowy i ekstrakt kawy rozpuszczalnej (8,2%), ekstrakt kawy zbożowej, (ekstrakt z jęczmienia palonego) tłuszcz roślinny, uwodorniony olej roślinny, białka mleka, substancja przeciwzbrylająca -E 551.
Produkt może zawierać soję.

Nescafe 3in1 Napój kawowy rozpuszczalny w saszetkach

Składniki: Cukier, syrop glukozowy, całkowicie hydrolizowany tłuszcz z ziaren palmowych, rozpuszczalne espresso 10,1%, regulatory kwasowości E331, E340 i E452, białka mleka, sól, emulgatory E471e, aromaty.
Na pewno każdy smakosz zgodzi się, że świeżo mielona kawa jest najlepsza. To jest to, czemu kawa rozpuszczalna nie może dorównać. Nie wydaje mi się. Mimo, że kawa rozpuszczalna nie zawiera fusów, jest wygodna i można ją stosować na wiele sposobów. Nie może się jednak równać z niskiej jakości kawą naturalną. Z fusów można też zrobić cynamonowo-kawowy peeling do ciała. Wspaniale pachnie i dobrze się sprawdza.